Pierwsze połączenie wideo przez satelitę za pomocą standardowego smartfona
Technologia komunikacji satelitarnej staje się coraz bardziej dostępna dzięki nowemu osiągnięciu Vodafone, które może zrewolucjonizować sposób, w jaki nawiązujemy połączenia w trudno dostępnych lokalizacjach. Firma ogłosiła przełomowy moment w swojej historii – wykonanie pierwszego na świecie połączenia wideo przez satelitę przy użyciu standardowego smartfona, w miejscu pozbawionym tradycyjnego zasięgu sieci komórkowej. To ważny krok w kierunku eliminacji tzw. „martwych stref” w zasięgu sieci komórkowych.
Kluczowy test w walijskiej głuszy
Demonstracja technologii miała miejsce w odległym zakątku Walii, gdzie tradycyjny zasięg sieci komórkowej jest praktycznie nieosiągalny. W odróżnieniu od wcześniejszych testów innych firm, takich jak Starlink czy T-Mobile, Vodafone skoncentrowało się na pełnoprawnym połączeniu wideo, a nie jedynie na przesyłaniu tekstowych wiadomości. Warto podkreślić, że technologia ta wykorzystuje istniejące urządzenia, takie jak popularne smartfony, co oznacza, że użytkownicy nie potrzebują specjalistycznego sprzętu ani modyfikacji swoich telefonów.
Ta technologia nie zastępuje istniejących sieci 4G czy 5G, ale raczej je uzupełnia, pozwalając na nawiązywanie połączeń w miejscach, gdzie zasięg komórkowy jest niedostępny – zarówno na terenach wiejskich, jak i na otwartych akwenach morskich. Vodafone planuje wprowadzenie tej usługi w Wielkiej Brytanii jeszcze w tym roku, a w pozostałych krajach Europy w latach 2025–2026.
Jak działa technologia Vodafone?
Usługa jest oparta na satelitach BlueBird, które zostały skonstruowane przez AST SpaceMobile, partnera Vodafone i jednocześnie konkurenta SpaceX. System korzysta obecnie z pięciu satelitów i, jak twierdzi Vodafone, zapewnia doświadczenie zbliżone do korzystania z tradycyjnych sieci 4G i 5G. Podczas testowego połączenia zauważono jednak pewne opóźnienia oraz obniżoną jakość obrazu. Pomimo tego, technologia ta ma ogromny potencjał i może znacząco zmienić sposób, w jaki komunikujemy się w miejscach dotychczas niedostępnych dla sieci komórkowych.
AST SpaceMobile nawiązało również współpracę z amerykańskimi operatorami, takimi jak AT&T i Verizon, co oznacza, że globalne wdrożenie tej technologii może rozpocząć się już w 2025 roku. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe będzie wykonywanie połączeń wideo oraz korzystanie z danych mobilnych nawet w najbardziej niedostępnych miejscach na Ziemi.
Ile to będzie kosztować?
Jednym z największych pytań pozostaje kwestia ceny. Vodafone na razie nie ujawniło szczegółowych informacji dotyczących kosztów użytkowania tej technologii. Wiadomo jedynie, że kolejne testy planowane są na wiosnę tego roku, a usługa będzie stopniowo wprowadzana na rynek. Można jednak założyć, że konkurencja na rynku oraz rozwój technologii wpłyną na stopniowe obniżenie cen satelitarnych połączeń komórkowych w przyszłości.
Czy użytkownicy tego potrzebują?
Potrzeba korzystania z usług satelitarnych zależy w dużej mierze od miejsca zamieszkania. W Wielkiej Brytanii, według raportu Ofcom, aż 9% kraju wciąż pozostaje poza zasięgiem dobrej jakości sieci 4G. Problem dotyczy również obszarów miejskich, gdzie zakłócenia pomiędzy stacjami bazowymi sieci mogą powodować powstawanie „martwych stref”.
Warto również dodać, że już teraz smartfony, takie jak iPhone’y czy urządzenia z serii Google Pixel 9, oferują funkcje awaryjnej komunikacji satelitarnej, takie jak SOS. Apple wprowadziło nawet możliwość wysyłania wiadomości tekstowych przez satelitę w sytuacjach awaryjnych. Te funkcje są obecnie dostępne bez opłat, ale w przyszłości mogą wymagać subskrypcji.
Co dalej?
Technologia satelitarna ma szansę stać się ważnym uzupełnieniem tradycyjnych sieci komórkowych, oferując nowe możliwości komunikacji w trudno dostępnych miejscach. Rynek satelitarnych połączeń mobilnych rozwija się dynamicznie, a konkurencja pomiędzy takimi firmami jak Vodafone, SpaceX czy T-Mobile może przyspieszyć rozwój tej technologii i obniżyć jej koszty. Chociaż jeszcze nie znamy pełnych szczegółów ani cen, dodatkowe opcje łączności to zawsze dobra wiadomość dla użytkowników. W końcu każdy zasługuje na niezawodny zasięg – niezależnie od tego, gdzie się znajduje.