Apple szykuje premierę nowego iPhone SE – rewolucja w budżetowej serii
Nowy iPhone SE już wkrótce?
Od dłuższego czasu pojawiają się doniesienia o planach Apple dotyczących czwartej generacji iPhone SE. Wszystko wskazuje na to, że nowy, bardziej przystępny cenowo model pojawi się już w 2025 roku, prawdopodobnie wiosną – w marcu lub kwietniu. Jednak według najnowszych informacji, gigant z Cupertino może zaskoczyć użytkowników i ogłosić premierę jeszcze wcześniej.
Jak poinformował Bloomberg, powołując się na Marka Gurmana, Apple może zaprezentować nowego iPhone SE już w przyszłym tygodniu. Oczekuje się, że smartfon trafi do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Jednak tym razem nie będzie to wielkie wydarzenie Apple Special Event, lecz raczej cicha premiera, podobna do tej, którą mieliśmy w przypadku iPada Mini pod koniec ubiegłego roku. Jeżeli te informacje się potwierdzą, czeka nas szybka i niespodziewana aktualizacja budżetowej serii iPhone’ów.
Nowy wygląd i większe możliwości
Obecna trzecia generacja iPhone SE pojawiła się w 2022 roku i wciąż mocno przypomina iPhone’a 8 – zarówno pod względem designu, jak i obecności fizycznego przycisku Home z czytnikiem linii papilarnych Touch ID. Jednak nadchodzący model ma przejść znaczącą metamorfozę.
Czwarta generacja iPhone SE ma czerpać inspirację z iPhone’a 14. Oznacza to większy ekran sięgający niemal do krawędzi oraz rezygnację z przycisku Home. Zamiast tego, Apple zastosuje Face ID, co pozwoli użytkownikom na wygodne i szybkie odblokowanie telefonu spojrzeniem oraz korzystanie z Apple Pay bez konieczności używania odcisku palca. To duża zmiana, która zbliży SE do flagowych modeli marki.
Mocny procesor i nowoczesne technologie
Nowy iPhone SE, według Gurmana, nosi kodową nazwę „V59” i będzie pierwszym urządzeniem Apple wyposażonym w autorski modem, co oznacza rezygnację z podzespołów Qualcomma. Sercem smartfona będzie układ A18 – ten sam procesor, który znajdzie się w iPhone 16 oraz 16 Plus.
Nowy chip nie tylko zapewni wysoką wydajność, lecz także pozwoli na obsługę funkcji Apple Intelligence. Oznacza to dostęp do narzędzi wspomaganych przez sztuczną inteligencję, takich jak Genmoji, Inteligentne Narzędzia do Pisania czy możliwość usuwania niechcianych obiektów z fotografii za pomocą funkcji „Clean Up”. Dzięki temu iPhone SE 4 może stać się jednym z najbardziej przyszłościowych smartfonów Apple, oferując długie wsparcie aktualizacyjne.
USB-C i przewidywana cena
Apple planuje również zmienić port ładowania w nowym SE. Po raz pierwszy w historii tej serii, urządzenie ma być wyposażone w port USB-C, zgodnie z unijnymi regulacjami dotyczącymi standaryzacji ładowarek. To kolejny krok w kierunku unifikacji ekosystemu Apple, który ułatwi użytkownikom korzystanie z uniwersalnych akcesoriów.
W kwestii ceny przewiduje się, że nowy iPhone SE będzie kosztował tyle samo, co obecny model, czyli około 1999 zł. To bardzo konkurencyjna kwota, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że podstawowy iPhone 16 ma kosztować niemal dwukrotnie więcej. Niektóre raporty sugerują jednak, że cena może być nieco wyższa, więc warto poczekać na oficjalne informacje od Apple.
Czy premiera odbędzie się już w przyszłym tygodniu?
Jeśli doniesienia się potwierdzą, nowy iPhone SE może być pierwszym urządzeniem, które Apple zaprezentuje w 2025 roku. Według Bloomberga, w nadchodzących tygodniach możemy spodziewać się również premiery słuchawek Powerbeats Pro 2, nowego MacBooka Air z procesorem M4, a także nowego podstawowego iPada i iPada Air.
Jak zawsze w przypadku Apple, dopóki firma oficjalnie nie potwierdzi żadnych informacji, wszystko pozostaje w sferze spekulacji. Jednak jeśli Gurman ma rację, już wkrótce możemy być świadkami znaczącej ewolucji w najtańszej serii iPhone’ów. Czy Apple rzeczywiście zdecyduje się na tak szybki ruch? Odpowiedź poznamy już w nadchodzących dniach.