Możliwe, że poznaliśmy nazwę nadchodzącego składaka Samsunga z potrójnym ekranem

Samsung pracuje nad nowym telefonem z trzema ekranami

Samsung, lider w innowacjach na rynku smartfonów, ponownie przyciąga uwagę technologicznych entuzjastów, tym razem zapowiedzią swojego najnowszego projektu – smartfona z potrójnym składanym ekranem. Urządzenie, które ma nosić nazwę Samsung Galaxy G Fold, jest obecnie jednym z najbardziej oczekiwanych urządzeń w branży. Nowy model ma szansę zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z urządzeń mobilnych, łącząc funkcjonalność tabletu i smartfona w jednym urządzeniu.

Czy „G” zapowiada przyszłość?

Według uznanych źródeł, w tym cenionego tipstera o pseudonimie Yeux1122, Samsung zdecydował się na nazwanie swojego nowego modelu Galaxy G Fold, co wskazuje na kontynuację serii składanych urządzeń, takich jak Galaxy Z Fold 6. Chociaż znaczenie litery „G” nie zostało jeszcze oficjalnie wyjaśnione, spekuluje się, że może to być skrót od „geometrycznej” konstrukcji, która nawiązuje do charakterystycznego, wielopanelowego designu urządzenia.

Znakiem rozpoznawczym Galaxy G Fold ma być jego unikalna konstrukcja z dwoma zawiasami i trzema panelami. To rozwiązanie wyróżnia się na tle konkurencji i pozwala na jeszcze większą elastyczność w użytkowaniu. Co więcej, choć logiczne wydawałoby się użycie litery „Z” w nazwie tego modelu, jest ona już zarezerwowana dla dotychczasowych składanych urządzeń Samsunga.

Konkurencja nie śpi

Samsung nie jest jedyną firmą, która dostrzega potencjał w urządzeniach z trzema składanymi ekranami. W zeszłym roku Huawei zaprezentował model Mate XT, który również cechował się potrójnym składanym wyświetlaczem. Jednak cena urządzenia, wynosząca równowartość kilku tysięcy złotych, ograniczyła jego popularność. Pomimo tego Huawei nadal inwestuje w rozwój technologii składanych ekranów, co wskazuje, że formuła ta jest czymś więcej niż tylko eksperymentem – może stać się standardem w przyszłości.

Co wiemy o Samsung Galaxy G Fold?

Chociaż Samsung nie ujawnił jeszcze pełnych szczegółów dotyczących swojego nowego urządzenia, przecieki i patenty pozwalają rzucić nieco światła na specyfikację Galaxy G Fold. Największym wyróżnikiem ma być ekran o przekątnej od 9 do 10 cali, który po złożeniu zmieści się w kieszeni. Co ciekawe, spekuluje się, że urządzenie będzie składać się do wewnątrz, w przeciwieństwie do modelu Huawei Mate XT, który składał się na zewnątrz. Oznaczałoby to, że Galaxy G Fold może być wyposażony w dodatkowy ekran na zewnętrznej stronie, umożliwiający korzystanie z telefonu w trybie złożonym.

Innym przełomowym elementem ma być zastosowanie składanej baterii, która nie tylko zwiększy czas pracy urządzenia, ale także może nieznacznie wpłynąć na jego wagę i grubość. Tego rodzaju innowacja wpisuje się w dążenie Samsunga do tworzenia urządzeń o dużej wydajności, które jednak pozostają kompaktowe i wygodne w użytkowaniu.

Premiera w 2025 roku?

Według dostępnych informacji, Samsung planuje premierę Galaxy G Fold na rok 2025. Możliwe, że urządzenie zostanie zaprezentowane razem z innymi składanymi modelami, takimi jak Galaxy Z Fold 7 oraz Galaxy Z Flip 7. Niektóre przecieki wskazują nawet, że Samsung może wprowadzić na rynek aż cztery nowe składane modele w jednym roku.

Decyzja o wprowadzeniu Galaxy G Fold na rynek w 2025 roku jest strategiczna – Samsung chce w pełni dopracować technologię, aby zapewnić użytkownikom najwyższą jakość. Producent zdaje sobie sprawę, że składane telefony to przyszłość branży, dlatego nie zamierza pozostawiać miejsca na kompromisy.

Czy warto czekać?

Jeśli plotki i przecieki okażą się prawdziwe, Samsung Galaxy G Fold może być przełomem w kategorii urządzeń mobilnych. Oferując dużą powierzchnię roboczą w kompaktowej formie, urządzenie to może stać się idealnym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują zarówno telefonu, jak i tabletu, ale nie chcą korzystać z dwóch osobnych urządzeń.

Przyszłość składanych smartfonów rysuje się ekscytująco, a wprowadzenie Galaxy G Fold tylko umacnia pozycję Samsunga jako lidera innowacji. Czas pokaże, czy nowy model spełni oczekiwania użytkowników i zrewolucjonizuje rynek urządzeń mobilnych. Jedno jest pewne – nadchodzący rok zapowiada się niezwykle interesująco dla fanów technologii.