Czy Należy Nadal Krytykować Star Citizen i Squadron 42?

Roberts Space Industries: Nadzieje Graczy na Premierę Squadron 42 w 2026

Roberts Space Industries (RSI), studio deweloperskie odpowiedzialne za długo oczekiwane gry Star Citizen i jego kampanię fabularną Squadron 42, być może w końcu zbliża się do faktycznego wydania jednej z tych produkcji. Podczas ostatniego CitizenCon, corocznego wydarzenia dedykowanego społeczności graczy wspierających rozwój tej gry, Chris Roberts – założyciel RSI – zaprezentował ponad godzinny prolog kampanii Squadron 42. To ważny krok, który budzi nadzieje, że gra mogłaby pojawić się na rynku w 2026 roku.

Prezentacja Squadron 42 – Co Zobaczyliśmy?

Podczas trwającej około godziny prezentacji, widzowie mogli zobaczyć fragmenty rozgrywki z Squadron 42. Choć nie wszystko poszło zgodnie z planem – co często zdarza się przy pokazywaniu produktów, które jeszcze nie trafiły do sprzedaży – fani mogli zobaczyć liczne przerywniki filmowe oraz elementy narracyjne, które będą kluczowe dla tej kampanii fabularnej. Cinematici, czyli filmowe sekwencje między poziomami, stanowiły znaczącą część pokazu, co wskazuje na duży nacisk na historię i immersję w świat gry.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zapowiedziami, w 2026 roku gracze mogą spodziewać się około 30-40 godzin głównej kampanii fabularnej. Warto jednak zaznaczyć, że dotychczasowy rozwój gry pełen był licznych opóźnień, więc ostateczny termin może się jeszcze zmienić.

A co z pełną wersją Star Citizen?

Dla tych, którzy liczą na pełnoprawne MMO Star Citizen, niestety, nie ma jeszcze żadnej konkretnej daty premiery. RSI konsekwentnie odkłada ujawnienie terminu, a rozwój gry budzi mieszane emocje wśród graczy. Oczekiwania wobec tej produkcji są ogromne, jednak fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość, ponieważ projekt MMO nadal nie ma oficjalnego harmonogramu wydania.

Dlaczego RSI jest krytykowane?

Niektórzy mogą zastanawiać się, dlaczego projekt jest poddawany tak surowej krytyce. Warto przypomnieć, że zarówno Squadron 42, jak i Star Citizen zostały pierwotnie zapowiedziane w ramach kampanii na platformie Kickstarter, w której obiecano wyjątkową grę bez konkretnej daty premiery. Deweloperzy, zamiast skupiać się na dotrzymywaniu terminów, postanowili poświęcić swój czas na stworzenie czegoś absolutnie wyjątkowego. To przyciągnęło uwagę wielu graczy, szczególnie tych, którzy znali wcześniejsze projekty Chrisa Robertsa, takie jak kultowa seria Wing Commander.

Pierwsze wsparcie finansowe, jakie otrzymało RSI na Kickstarterze, wyniosło 2,134,374 USD. Jednak kiedy studio zaczęło zbierać fundusze na swojej własnej stronie, suma ta wzrosła do 67 milionów dolarów. Na dzień dzisiejszy, łączna kwota, jaką RSI zgromadziło od fanów, wynosi imponujące 731 milionów dolarów (około 3,3 miliarda złotych) – a mimo to, wciąż nie ma dostępnej wersji demonstracyjnej gry, nie wspominając już o pełnym produkcie.

Czy projekt jest porażką?

Chociaż wiele osób mogłoby uznać brak gotowego produktu po tylu latach za porażkę, RSI nie jest technicznie na straconej pozycji. Finansowo projekt kwitnie, a liczba wiernych fanów, którzy wciąż wspierają rozwój gry, świadczy o tym, że wiele osób nadal wierzy w wizję Chrisa Robertsa. Mimo to, cierpliwość graczy powoli się kończy, a każde kolejne opóźnienie budzi coraz więcej pytań na temat przyszłości tych projektów.

Na razie pozostaje nam czekać na rok 2026, kiedy to być może wreszcie ujrzymy premierę Squadron 42. Niemniej jednak, pełnoprawne Star Citizen wciąż pozostaje w sferze marzeń, bez konkretnej daty premiery na horyzoncie.