W 2021 roku napisałem artykuł o tym, dlaczego czuję się komfortowo, będąc „uwięziony” w ekosystemie Apple. Choć od tamtej pory testowałem i często zachwycałem się wieloma z najlepszych smartfonów z Androidem, iPhone ciągle przyciąga mnie swoją prostotą, niczym tytanowy koc bezpieczeństwa w świecie złożonego oprogramowania i dużych modułów aparatów.
Z pewnością jednym z powodów mojego przywiązania do iPhone’a jest wygoda użytkowania. Jako ktoś, kto korzysta z MacBooka, Apple TV oraz słuchawek AirPods, naturalnie preferuję sprawne działanie pomiędzy urządzeniami nad innowacyjnością. Ale nie chodzi tylko o funkcjonalność – Apple niemal doskonale dopracowało estetykę swoich produktów.
Produkty Apple, jak iPhone i MacBook, stały się nie tylko narzędziami do pracy, ale także modnymi gadżetami. Wystarczy spojrzeć, ilu ludzi w kawiarniach korzysta z tych urządzeń. Żaden telefon z Androidem nie zdołał dotąd połączyć prostoty i stylu w taki sposób, jak iPhone. Aż do teraz – pojawił się Google Pixel 9 Pro.
Google Pixel 9 Pro został nagrodzony tytułem „Telefon Roku 2024”, i to nie bez powodu. Jest to jedyny nowy flagowiec, który rzeczywiście przynosi odczuwalne zmiany w stosunku do swojego poprzednika. Mimo że nie jest to najpotężniejsze urządzenie na rynku, Pixel 9 Pro doskonale radzi sobie z podstawowymi funkcjami, takimi jak dzwonienie, zarządzanie powiadomieniami i wysyłanie wiadomości. To, co wyróżnia ten model, to fakt, że skupia się na tym, co naprawdę jest ważne.
Jednak główną zaletą Pixel 9 Pro jest jego design. Jako wielki fan iPhone’a, nawet ja nie mogłem nie zwrócić uwagi na jego płaskie, aluminiowe krawędzie, matowe szklane plecki i idealnie wymierzony moduł aparatu w kształcie kapsuły. Telefon jest również wyjątkowo trwały, wyposażony w Gorilla Glass Victus 2 oraz certyfikat IP68, co oznacza odporność na kurz i wodę. W skrócie, Pixel 9 Pro to zupełnie inna liga niż jego poprzednik, Google Pixel 8 Pro.
Nie sposób nie zauważyć, że Pixel 9 Pro jest bardziej podobny do iPhone’a niż jakikolwiek inny smartfon z serii Pixel, czy nawet Android ogólnie. Chociaż można by krytykować Google za brak innowacyjności, trudno nie docenić, że firma oparła swój projekt na sprawdzonym wzorcu. Apple udowodniło, że prostota i funkcjonalność są kluczem do sukcesu na rynku telefonów. Dlaczego więc Google nie miałoby skorzystać z tej strategii?
Podobnie jak Samsung, który czerpie inspiracje z designu iPhone’a, Google powinno kontynuować tę drogę, projektując telefony, które estetycznie odpowiadają użytkownikom ceniącym sobie minimalistyczne, przemysłowe wzornictwo.
Nawet jeśli Google Pixel 9 Pro nie będzie masowo przyciągał użytkowników iPhone’ów, może pomóc zatrzymać tych, którzy już korzystają z Pixela, lub przekonać innych użytkowników Androida do wybrania tej marki zamiast konkurencyjnych modeli, takich jak smartfony Samsunga.
Ostatecznie, choć Pixel 9 Pro może wydawać się utratą „tożsamości” dla rodziny Pixel, Apple udowodniło, że ludzie nie kupują telefonów dla ich wyjątkowej osobowości. Kiedy liczy się niezawodność, styl i funkcjonalność, Pixel 9 Pro spełnia te oczekiwania z nawiązką, oferując użytkownikom Androida nową, bardziej iPhone’ową alternatywę.
Wybierz swoje kolory
Google Pixel 9 Pro dostępny jest w czterech kolorach: Hazel, Obsidian, Porcelain oraz Rose Quartz, dzięki czemu każdy użytkownik może znaleźć odcień idealnie dopasowany do swojego stylu.
Czy Pixel 9 Pro jest idealnym smartfonem? Na pewno zbliżył się do tego ideału, oferując użytkownikom Androida flagowiec, który może konkurować nie tylko specyfikacją, ale i designem z najlepszymi urządzeniami Apple.